#8 grzech — 24.08.2025
ten świat —
papierowy
dom z kart
ulice z tektury
ludzie z plastiku
którzy mówią, że kochają
ale tylko w reklamach
niebo —
namalowane
chmury —
z waty
słońce —
żarówka w rękach technika
który zapomniał, że jestem tu sam
dotykam rzeczy
które nie istnieją
całuję kobiety
które są tylko snem
rozmawiam z Bogiem
który jest aktorem
i zapomniał tekstu
moje ciało —
kostium
moje myśli —
scenariusz
pisany przez kogoś
kto mnie nie zna
krzyczę
ale mikrofon jest wyłączony
płaczę
ale reżyser mówi:
„to nie ta scena”
więc siedzę
w kącie
za kulisami
i czekam
aż ktoś powie:
„koniec spektaklu”